czwartek, 28 stycznia 2010
One two three bijcie masterczułki
Gdy dziś skakałam po kanałach w poszukiwaniu interesujących teledysków (nikt tak jak ja nie baunsuje do "Sexy chick") natknęłam się na piosenkę autorstwa Katy Perry przy udziale jakiegoś tam Timbalanda. Ze swoimi rozważaniami popędziłam do Wujka Gugla. Okazało się, iż nie jestem osamotniona w swoim osądzie.
niedziela, 24 stycznia 2010
Gorzkie żale.
Słowem powitania.
Dzień dobry :)
Aktualnie poszukuję weny, ale kiedy wymyślę coś mądrego, na pewno się podzielę. Idąc śladem Gnomisha, witam wszystkich piosenką Myslovitz.